Sierpniowy wiatr zmian
Data rozpoczęcia: 2020-08-31
Data zakonczenia:
- Uznaje się za celowe powołanie nowych samorządnych związków zawodowych, które są autentycznym reprezentantem klasy pracującej […] - oto fragment pierwszego punktu z „Protokołu porozumienia”, które doprowadziło do powstania „Solidarności” i stało się zapalnikiem przyszłych zmian w Polsce. Od tego wydarzenia minęło 40 lat.
Tak zwane porozumienia sierpniowe były wyrazem buntu robotników wobec władzy oraz sytuacji społeczno-ekonomicznej w Polsce. Podpisano je w Szczecinie, Jastrzębiu Zdroju i Dąbrowie Górniczej. Jednak wymiar symboliczny miało złożenie podpisów pod dokumentem w sali BHP Stoczni Gdańskiej. Nastąpiło to 31 sierpnia o godz. 16.50, a jeszcze tego samego dnia, wieczorem, akt ten pokazała telewizja.
Wśród podpisujących porozumienia sierpniowe znaleźli się, poza Lechem Wałęsą, biorący udział w strajkach Andrzej Kołodziej, Bogdan Lis, Alina Pienkowska, Lech Bądkowski, Andrzej Gwiazda, Anna Walentynowicz oraz Henryka Krzywonos.
Robotnicy w 21 postulatach domagali się m.in. powołania niezależnych związków zawodowych, prawa do strajku czy ograniczenia cenzury. Wśród postulatów o charakterze ekonomicznym znalazły się takie dotyczące wypłaty wynagrodzeń za czas strajku, podwyżki płac czy sobót wolnych od pracy.
Chociaż w dokumencie znalazł się zapis uznający kierowniczą rolę Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, to jednak „wbrew nadziejom rządu i partii komunistycznej, porozumienie miało ściśle polityczny charakter”.
- Stało się to, czego dwa miesiące wcześniej nikt sobie nie wyobrażał i w co jeszcze dwa tygodnie wcześniej nikt nie wierzył […]. Poderwanie milionów ludzi w ciągu dwóch tygodni było dokonaniem na skalę powstania […] – czytamy w książce Ryszarda Terleckiego „Solidarność 1980-1989. Dekada nadziei”. Tak powstała „Solidarność”.
Strajki robotnicze i podpisanie dokumentu doprowadziły do zachwiania władzy komunistycznej w Polsce. Wydarzenia te mocno zaniepokoiły Związek Radziecki, a Biuro Polityczne Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego ustanowiło nawet Komisję ds. Polski. To oznaczało, że obawiano się „Solidarności”, a w konsekwencji również przeniesienia się kryzysu na inne kraje bloku wschodniego. Po latach wiadomo, że obawy te nie były bezpodstawne.
Na pamiątkę podpisania porozumień sierpniowych, w 2005 roku 31 sierpnia ustanowiono Dniem Solidarności i Wolności o statusie święta państwowego.
ŁUKASZ DOMAGAŁA
Bibliografia:
Ryszard Terlecki, Solidarność 1980-1989. Dekada nadziei, Warszawa 2010
Paweł Jaworski, Łukasz Kamiński, Świat wobec Solidarności 1980-1989, Warszawa 2013