Aktualności Dodano: 13 lipca 2020

O twórczości Grochowiaka słów kilka... Święty Szymon Słupnik

Data rozpoczęcia: 2020-07-13
Data zakonczenia:

Święty Szymon Słupnik

Powołał go Pan
Na słup.
Na słupie miał dom
I grób.

A ludzie chłopaka na szafot przywiedli,
Unieśli mu głowę w muskularnej pętli.
Powołał go Pan na stryk.
Powołał go Pan,
By trwał.
By śpiewał mu pieśń
I piał.

A ludzie dziewczynę wśród przekleństw gwałcili
I włosy jej ścięli, i ręce spalili.
Powołał ją Pan
Na gnój.
Powołał go Pan
Na słup.
Na słupie miał dom
I grób.

A ludzie mych wierszy słuchając powstają
I wilki wychodzą żerującą zgrają...
Powołał mnie Pan
Na bunt.

Z tomu Ballada rycerska, 1956

 

Pierwsza myśl o wierszu zrodziła się podobno w 1951 roku, podczas studiów Grochowiaka w Poznaniu. Niefortunny start studencki, przyniósł jednak owoce twórcze i nowe, cenne znajomości. Poznany na roku Zdzisław Romanowski (prozaik i publicysta, autora m.in. „Cień jaskółki” i „Imiona honoru” ), wspominał, jak to Grochowiak zawsze z zeszytem pełnym swoich poezji pod pachą, podczas dłuższych przerw między wykładami, spotykał się z nim pod Zamkiem w Poznaniu. Tam toczyły się rozmowy, czytania, dyskusje… „Na tym wokółzamkowym murku powstał pomysł wiersza „Święty Szymon Słupnik”, jednego z najciekawszych w debiutanckiej tomie pt. „Ballada rycerska.” (Marian Grzeszczak, Staszek zapamiętany, cząstki elementarne, w: Dusza czyśćcowa. Wspomnienia o Stanisławie Grochowiaku, oprac. Anna Romaniuk, Warszawa 2010, s. 90)

W 1955 roku Stanisław Grochowiak na stałe przeprowadza się do Warszawy. To moment istotny, dzielący zarówno życiorys poety, jak i jego twórczość na dwa światy. Wielkopolska tradycja, porządek związany z kultem pracy, małomiasteczkowość ścierają się z wielkomiejską warszawską energią, miastem budzącym się do życia, towarzyskim tętnem bijącym w knajpianych murach. Dychotomia, która temu towarzyszyła uznawana jest przez biografów twórcy za moment zwrotny. Warszawski splendor artystyczny przyciąga, jak ogień ćmy. Gdy w 1956 roku zostaje wydana „Ballada rycerska” nikt nie ma wątpliwości, że powstało coś nowego. Był to czas kiedy Grochowiak zakończywszy współpracę z Wrocławskim Tygodnikiem Katolickim przechodzi do Instytutu Wydawniczego „Pax”, w którym pozostanie do połowy 1956 roku. Październik 1956, rok dla twórczości jakże istotny, kiedy to zanika obowiązująca poetyka normatywna, gdzie kolektywizm przechodzi na dalszy plan a do głosu dochodzi indywidualizm i wyobraźnia. Ta ostatnia staje się jednym z głównych imperatywów wczesnej poetyki Grochowiaka. Stąd określenie krytyków „poeta wyobraźni”. „Ballada rycerska” to tom debiutancki, właśnie na tym wczesnym etapie twórczości uderza przygotowanie literackie poety. Ponadprzeciętna świadomość twórcy i materiału. Grochowiak doskonale gra konwencją, stylami, figurami poetyckimi zawsze sygnalizując rzecz nadrzędną - „klucze wyobraźni”.


„Rozmaitość tych wierszy… szła w parze z rozpoznawalnością piszącego je pióra. To zauważyli recenzenci. Pisano więc o „synkretycznym indywidualizmie”, przytaczano słowa Błońskiego o Grochowiaku, który „narąbał całych ćwierci baroku, połaci dekadencji, kawałów ekspresjonizmu, doprawił je Norwidem, Liebertem, Gałczyńskim, Bóg wie czym jeszcze wszystko to wrzucił do kotła, zagotował, odcedził i ciepłe jeszcze sprasował w gęste, treściwe wiersze” (Jacek Łukasiewicz, Poeta Grochowiak, 2019, s. 12). Ważna dla zrozumienia tekstów „Ballady rycerskiej” jest świadomość kontekstów, które są owymi „kluczami wyobraźni”. Dzieciństwo, dom rodzinny, szkoła, młodzieńcze przyjaźnie, wojna i okupacja. Zainteresowania Grochowiaka, wybór literatury i wszechobecna kultura… muzyka, malarstwo, także bezwzględna współczesność, w której tworzył, nie do końca w zgodzie z samym sobą. Wiersze powstawały w latach 1951-1955 nie pozostawiają złudzenia, co do przekonania, że przełom 1956 roku, kiedy to ów zbiór wierszy zostaje wydany, był po prostu wiatrem w już rozpostarte do lotu skrzydła.

 

Basia Hałusek
Dział Informacyjno-Bibliograficzny
Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Stanisława Grochowiaka w Lesznie

Źródło:
„Dusza czyśćcowa. Wspomnienia o Stanisławie Grochowiaku”, oprac. Anna Romaniuk, Warszawa 2010
Jacek Łukasiewicz, Poeta Grochowiak, Wrocław 2019