Aktualności Dodano: 03 sierpnia 2020

„Taka już moja młodość. Daleka legenda”

Data rozpoczęcia: 2020-08-03
Data zakonczenia:

„Łączniczka sztabowa „Magda” z batalionu „Miotła” wchodzi do bramy domu. W pobliżu wybuchają pociski artyleryjskie, wzbijając w górę gejzery ziemi. Odłamki granatów rozpryskują się we wszystkie strony. Łączniczka oparła się o narożnik bramy (...) Naraz „Magda” osuwa się na ziemię (…)”.

Z relacji świadka - lekarza mjr Cypriana Sadowskiego

 

 

Maria Magdalena Morawska, ps. „Królewna”

ur. 20 sierpnia 1922, zm. 6 sierpnia 1944 w Powstaniu Warszawskim


Przyszła na świat w Poznaniu, ale związana była z podkościańskim Jurkowem. Córka Marii z Turnów oraz polityka i dyplomaty Kajetana Morawskiego. Wychowywała się w domu o tradycjach patriotycznych. Była prawnuczką czterech generałów: Jana Henryka Dąbrowskiego, Franciszka Morawskiego, Karola Turno i Dezyderego Chłapowskiego. Brat, Maciej Morawski, był dziennikarzem, korespondentem Radia Wolna Europa z Paryża. Rodzina podczas wojny rozproszyła się, a Magda wraz z matką przeprowadziła do Warszawy. Maturę zdała w ramach tajnych kompletów. W okupowanej stolicy włączyła się w działalność konspiracyjną. Była członkinią Konfederacji Narodu, żołnierzem Uderzeniowego Batalionu Kadrowego i Kedywu Komendy Głównej AK. Współpracowała z tajnym czasopismem „Sztuka i Naród”. Pomagała ukrywać się swoim żydowskim przyjaciołom. Mieszkanie Morawskich stało się punktem kontaktowym ZWZ/AK. Świetnie wykształcona, znała biegle język francuski i niemiecki, dlatego zlecano jej zadania wywiadowcze m.in. w Hamburgu i Berlinie. Podczas powstania była łączniczką sztabową dowódcy Zgrupowania „Radosław”. 6 sierpnia przenosiła meldunek. Raniona odłamkiem w brzuch, zmarła w drodze do szpitala. Pośmiertnie została uhonorowana Krzyżem Walecznych, awansowana do stopnia sierżanta Wojska Polskiego. Pochowana na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

 

Odchodzę. Głos mnie woła tajemny jak czary,

Co w noc się świętojańskim rusałkom przyśniły.

Ja ten sam tylko pielgrzym, pielgrzym nie poznany.

Prawnuk polskiej legendy na szlaku zawiłym.

Taka już moja młodość. Daleka legenda.

Męka rozpostarta na wietrze jak sztandar”

Fragment wiersza „Pielgrzym” Magdaleny Morawskiej, który powstał kilka tygodni przed jej śmiercią.

 

źródło:

Teresa Masłowska, "Łącznik z Paryża”, Leszno 2007

"Sylwetki kobiet-żołnierzy”, pod red. Krystyny Kabzińskiej, Toruń 2020, t. III

hyperlink:

https://www.poznan.uw.gov.pl/panteon-wielkopolanki/maria-magdalena-morawska