Aktualności Dodano: 13 Grudnia 2020

Ostatni pocałunek poezji między Wisłą a Pragą

Data rozpoczęcia: 2020-12-13
Data zakonczenia:

Był sierpień 1973 roku, kiedy Lech Łuczak napisał w stolicy swój ostatni wiersz. Nić jego życia zerwała się przedwcześnie w wieku niespełna 28 lat.

Jeszcze nie opadł wojenny kurz, jeszcze jego drobinki wzbite w powietrze odkrywały nowe lądy, jakby szukając odpowiedniego miejsca dla egzystencji tak zwyczajnej materii. Jeszcze potargany wojenną zawieruchą kraj barował się z przeszłością, próbując wyrwać się z jej objęć i pragnąć powstać z ruin. O tym czasie, 13 grudnia 1945 roku, nadszedł on - urodzony w Lesznie Lech Łuczak. To już 75 lat. Wtedy pewnie nie przypuszczał, że życie pozwoli mu operować słowem, że uczyni z niego człowieka, który poświęci się sztuce.

W Lesznie uczył się najpierw w szkołach podstawowych nr 1 i 3, później - w miejscowym liceum ogólnokształcącym. Kształcił się m.in. w Studium dla Instruktorów Amatorskich Teatrów Lalkowych w Lublinie (1968), następnie w Studium Teatralnym Centralnego Ośrodka Kultury w Warszawie (1970-1972).

Zamiłowanie do sztuki słowa uzewnętrznił  w 1967 roku. Wówczas, w Poznaniu, jego poemat o wymownym tytule "Moje pokolenie" dał mu wyróżnienie w "Turnieju Jednego Wiersza" organizowanym przez studencki klub. Niedługo został członkiem Koła Młodych przy poznańskim oddziale Związku Literatów Polskich, a wspomniany utwór w zmienionej formie ukazał się w "Gazecie Poznańskiej". Tak się potoczyły jego losy, że kolejne utwory również drukowane były w prasie codziennej.

Oprócz twórczości wspomniana już "Poznańska" zamieszczała przygotowane przez Łuczaka teksty o życiu kulturalnym i społecznym Leszna. Pisał również do innych tytułów takich jak "Kultura i Ty" czy "Tygodnik Kulturalny". Zawodowo związał się najpierw z Prezydium Powiatowej Rady Narodowej, następnie był instruktorem Powiatowego Związku Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych, kierownikiem Klubu w Powiatowym Domu Kultury w Rawiczu, a u kresu życia - pracownikiem Wojewódzkiego Domu Kultury w Zielonej Górze.

Najsilniej jednak związany był z Domem Kultury w Lesznie, gdzie recytował wiersze, występował w Leszczyńskim Zespole Satyryków oraz Teatrze Poezji "Quasimodo", którym w pewnym momencie kierował. Lata siedemdziesiąte przyniosły zmianę - zaczął prowadzić zespół satyryczny pod wdzięczną nazwą "Spółdzielnia Usług Satyrycznych".

Miał talent, którego nie zdążył zaprezentować światu w całej okazałości. Ostatni utwór poetycki miał napisać w Warszawie. Jego początek tak brzmiał: pomiędzy ustami Wisły a brzegiem Pragi [...]

Wtedy już dawno opadł kurz wojenny, a Warszawa, w której stworzył ten wiersz, już powstała z ruin.

Zmarł 16 sierpnia 1973 roku w Lesznie, spoczął na cmentarzu przy ul. Kąkolewskiej.

Sylwetkę Lecha Łuczaka przedstawiła na łamach "Informatora Kulturalnego i Turystycznego Województwa Leszczyńskiego" Janina Małgorzata Halec. Z przyjemnością odsyłam Państwa do wspomnień o nim i do jego utworów. Zachęcam również do przeszukania zasobów o Łuczaku w katalogu bibliotecznym - wystarczy zerknąć tutaj.

Łukasz Domagała