Aktualności Dodano: 21 kwietnia 2021

Lata z "jedynką" na końcu (6) 1961 – Gęste sito eliminacji

Data rozpoczęcia: 2021-04-21
Data zakonczenia:

Sport żużlowy, jak każdą inną dyscyplinę oraz dziedzinę życia, podsumowywać można na różne sposoby. Są zwolennicy statystyk (żużel świetnie się do tego nadaje), opisów ważnych imprez i innych wydarzeń, wspomnień związanych z jubileuszami i rocznicami. Biorąc te ostatnie pod uwagę, zapraszamy na podróż w czasie do lat, które jak rok 2021 mają na końcu "jedynkę".

Jak w przypadku roku 1951, tym razem także naszą podróż do roku z jedynką na końcu, czyli dotycząca sezonu 1961, zaczynamy od wydarzeń związanych z wyłonieniem indywidualnego mistrza świata. Podobnie jak poprzednio, cofnijmy się jednak na moment o kilka lat, do roku 1956. To wtedy, choć mistrzostwa odbywały się z wojenną przerwą od 1936 roku, do udziału w eliminacjach przystąpili po raz pierwszy polscy żużlowcy. Przez trzy lata, zadanie przedarcia się przez gęste sito turniejów eliminacyjnych, było dla naszych orłów zadaniem zbyt trudnym. Zdobywali jednak doświadczenie, które musiało w końcu zaprocentować.

Pierwszym Polakiem, który wywalczył sobie prawo startu w żużlowym finale Indywidualnych Mistrzostw Świata był Mieczysław Połukard. W 1959 roku, poprzez finał kontynentalny w Monachium, gdzie zajął trzecie miejsce, zakwalifikował się do finału europejskiego, skąd droga wiodła już na Wembley, czyli do grona szesnastu najlepszych zawodników świata. W Goeteborgu znów był trzeci, za utytułowanym Szwedem Ove Fundinem i Josefem Hofmeisterem z Niemieckiej Republiki Federalnej.

W turnieju finałowym na Wembley Mieczysław Połukard uplasował się na dwunastej pozycji. Zdobył wówczas pięć punktów, dwukrotnie mijając metę na drugim miejscu, raz na trzecim i dwa razy zamykając stawkę. Drugi z biało-czerwonych w tym finale, Florian Kapała, był rezerwowym i podczas zawodów na torze pojawił się tylko podczas prezentacji. Jednak możliwość uczestniczenia w tak ważnym wydarzeniu wiele mu dała, co mógł już niebawem wykorzystać.

W kolejnym sezonie było w światowym finale już czterech Polaków, ze Stefanem Kwoczałą na czele, który zaskoczył wszystkich zajmując na Wembley wysoką, siódmą lokatę. Gorzej wypadli Henryk Żyto i Marian Kaiser, a Mieczysław Połukard, tym razem jako rezerwowy, nie miał okazji wystartować.

Tak dotarliśmy do omawianego w tej serii roku 1961. W tym właśnie sezonie do pierwszych eliminacji przystąpiła bardzo liczna grupa polskich żużlowców. W czterech inaugurujących walkę o awans do finału turniejach strefy kontynentalnej pojechało aż osiemnastu zawodników z białym orłem na czerwonym plastronie. Dwaj z nich, Bronisław Idzikowski w Libercu (CSRS) oraz Konstanty Pociejkowicz w Krsko (Jugosławia) wygrali swoje eliminacje, ten drugi z kompletem punktów. Do następnej fazy, nazywanej drugimi eliminacjami kontynentalnymi, przedarła się szesnastka biało-czerwonych. Odpali jedynie Janusz Suchecki i Norbert Świtała, co ciekawe, jeżdżący w turnieju na torze w Poznaniu.

Półfinały, czyli drugie eliminacje kontynentalne, rozegrano w połowie czerwca 1961 roku w Linzu oraz w Warszawie. W Austrii awans wywalczyła szóstka Polaków: Marian Kaiser, Konstanty Pociejkowicz, Stanisław Rurarz, Bernard Kacperak, Henryk Żyto i Kazimierz Bentke; odpali Paweł Waloszek i Jan Malinowski. Na stołecznej „Skrze” też dwóch pożegnało się z mistrzostwami, bo poza premiowaną awansem ósemką znaleźli się Stefan Kępa i Adolf Słaboń. Pięciu naszych zawodników, zajmując pięć czołowych lokat, zapewniło sobie udział w finale kontynentalnym. Byli to w kolejności zajętych miejsc: Stanisław Tkocz, Mieczysław Połukard, Florian Kapała, Joachim Maj i Bronisław Idzikowski.

Kolejną przeszkodą na drodze do światowej potyczki, był finał kontynentalny w miejscowości Slany (Czechosłowacja). Tam triumfował Florian Kapała, przed Igorem Plechanowem ze Związku Radzieckiego oraz Stanisławem Tkoczem i Henrykiem Żyto. Piąty był Konstanty Pociejkowicz, a za nim sklasyfikowano kolejno: Kazimierza Bentke, Mariana Kaisera, Joachima Maja. Na dalszych miejscach uplasowali się: Stanisław Rurarz, Bronisław Idzikowski i Bernard Kacperak.

Awansowało ośmiu plus rezerwowy. Europejski finał odbył się w 1961 roku w Wiedniu. Tam do wspomnianej ósemki dołączyło ośmiu najlepszych w eliminacjach skandynawskich, wszyscy byli Szwedami, którzy mieli, jak się później okazało, zdominować światowy finał, po raz pierwszy rozgrywany poza Wembley, w Szwecji właśnie, na torze w Malmoe. Drugą lokatę w strefie skandynawskiej, zwanej też nordycką, zajął co prawda Duńczyk Arne Pander, ale w Wiedniu się nie pojawił i zastąpił go kolejny Szwed, Goran Norlen.

W Wiedniu, obok szwedzkiej ósemki, wystartowało pięciu Polaków, wśród których nastąpiły dwie zmiany, bowiem Mieczysław Połukard i Marian Kaiser zastąpili Kazimierza Bentke (był ostatecznie rezerwowym) i  Konstantego Pociejkowicza. Wystartowali także: zawodnik radziecki Igor Plechanow, Niemiec Josef Hofmeister i nominowany jako przedstawiciel gospodarzy turnieju, Austriak Josef Boessner. Aby znaleźć się w światowym finale, trzeba było zająć miejsce w czołowej siódemce.

Dziewięć pozostałych „przepustek” do grona finalistów zarezerwowano dla zawodników ze strefy brytyjskiej. Schemat eliminacji był tam wielostopniowy, a w najważniejszej ich części czołówka wzięła udział w czterech turniejach półfinałowych, rozegranych na torach: Wimbledonu, Southampton, Norwich i Belle Vue w Manchesterze. Najlepiej spisali się w nich Nowozelandczycy, Ronnie Moore i Barry Briggs oraz Anglik Peter Craven. Wystartował też emigrant z Polski, były zawodnik wrocławskiej Sparty, Tadeusz Teodorowicz, jeżdżący jednak w barwach Wielkiej Brytanii, który zajął dwudzieste drugie miejsce i odpadł z dalszej rywalizacji.

O dziewięć przepustek do finału w Malmoe walczyła w finale brytyjskim na Wembley szesnastka wyłoniona we wspomnianych eliminacjach. Z kompletem punktów wygrał Barry Briggs. W gronie awansujących znaleźli się  ponadto: Peter Craven, Ronnie Moore, Szkot Ken McKinlay, Ron How, Bob Andrews (obaj Anglia), Ray Creps z Australii, oraz Anglicy Mike Broadbanks i Cyril Maidment. Jako dziesiąty, czyli w roli rezerwowego, zakwalifikował się dwukrotny mistrz świata, Australijczyk Jack Young.  

W Wiedniu, gdzie odbywał się finał europejski, bez strat punktowych zwyciężył Ove Fundin, drugi był jego rodak, Bjoern Knutsson, który przegrał tylko raz, z Fundinem właśnie. Za nimi stawka była bardzo wyrównana, bowiem trzeci w klasyfikacji Rosjanin Igor Plechanow zdobył jedenaście punktów, a kolejna trójka, czyli Szwed Rune Soermander oraz Polacy Florian Kapała i Stanisław Tkocz, miała na koncie po dziesięć „oczek”. Jako siódmy awans zapewnił sobie kolejny Szwed, Goete Nordin. Pozostali zawodnicy z orłem na plastronach, czyli Henryk Żyto, Mieczyslaw Połukard i Marian Kaiser, zakończyli na tym etapie swój udział w mistrzostwach.

W następnym odcinku o historycznym, bowiem pierwszym światowym indywidualnym finale rozegranym poza Wembley, w tym o świetnej postawie Floriana Kapały.

Wiesław Dobruszek
      
Pod zdjęciem:
Mieczysław Połukard był pierwszym polskim żużlowcem, któremu udało się wywalczyć awans do światowego finału na Wembley.