Spotkania

W tej edycji bohaterkami naszych spotkań są kobiety literatury, pisarki, osobowości nieprzeciętne. Feministki, emancypantki, przede wszystkim osoby wykraczające poza ramy konwenansów społecznych, obyczajowych. Kobiety genialne, fascynujące i magnetyzujące. Tak - Konopnicka, ale i wiele innych polskich pisarek, o których snują opowieści nasi wspaniali goście. To anegdoty, ciekawostki, nowe odkrycia w życiorysach, wszystko to co „między wierszami”, wszystko, o czym nie powiedzą w szkole, czego nie ma w podręcznikach, co jednak odczarowuje, przyciąga i intryguje. „Wysoka półka” nie jest dla nas nieosiągalna.

Anna Świrszczyńska - Poetka stojąca na głowie

O jej fenomenie wielokrotnie rozprawiali Czesław Miłosz, Zbigniew Herbert, Tadeusz Różewicz, czy Artur Sandauer…  Dołączając to tak znakomitego grona, nasi goście również mierzą się z sylwetką poetki nieoczywistej, z jej wielowymiarowym obrazem. Katarzyna Wójcik i Radosław Romaniuk próbują nie tylko zaprezentować polifoniczność jej twórczości, podejmują również próbę przedstawienia i przypieczętowania wyjątkowego miejsca tej pisarki w historii polskiej literatury i poezji XX wieku. Czy poetka zapoczątkowała nurt „poezji kobiecej” i podążała z jego prądem, czy może jednak ośmielała się przełamywać trendy? Jaką rolę odegrała w budzącym się do życia feminizmie? Poetka „kontrkultury”, symbol walki płci, czy może również poetyckie wykluczenie?

O życiu Anny Świrszczyńskiej, o wydarzeniach które znacząco wpływały na jej talent literacki, o życiu i śmierci, o piętnie Powstania Warszawskiego, jak również o kobiecie, jej ciele i erotyzmie oraz dlaczego poetka „stojąca na głowie, z gołymi piętami w górze” jest tak ważna i niestety trochę już zapomniana w literaturze polskiej dowiadujemy się na spotkaniu Między Wierszami. 

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska i Irena Krzywicka – drogi twórczości i więzy przyjaźni 

Poznały się dzięki Marii Morskiej. „Nie żałuj snów. Pal opium życia i czekaj na nowe marzenia...” pisała Morska w listach do Lilki. Można śmiało stwierdzić, że takie przesłanie towarzyszyło przyjaciółkom całe życie. Marię Pawlikowską-Jasnorzewską, zwaną Lilką i Irenę Krzywicką połączyła trwała przyjaźń, spleciona niepowtarzalną nicią porozumienia. Pisarki, damy międzywojennego życia literackiego, feministki, wyłamujące się spoza konwenansów społecznych. Obie genialne i utalentowane. Jedna kobieta-motyl, druga nazywana gorszycielką.  

Na spotkaniu Między Wierszami – Teraz Kobiety! zaproszeni goście snują opowieść pełną anegdot i ciekawostek o kolejnych wielkich damach polskiej literatury. O pisarkach Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i Irenie Krzywickiej, o przyjaźni, miłości, porozumieniu dusz, życiu które nadało niepowtarzalny kształt twórczości pisarek i wyborach dobrych i złych, rozmawiają literaturoznawczynie Elżbieta Hurnik i Agata Zawiszewska.

Anna Iwaszkiewiczowa, Maria Morska – niedokończona przyjaźń

Opowieścią o dwóch Annach, kolejnych niezwykłych kobietach literatury, wypełniamy następne spotkanie z cyklu Między Wierszami. Annę Iwaszkiewiczową (1897-1979) i Annę Frenkiel pseud. Maria Morska (1895-1945) połączył nie tylko świat, który literacko i artystycznie eksplodował 29 listopada 1918 roku w kawiarni Pod Pikadorem. Klimat i aura wolności pobudzały krew w żyłach, na oczach rodziła się poetycka rewolucja, niosąc ze sobą narodziny nowego oraz fascynacje, które po dziś dzień znamy pod nazwą grupy Skamander.

Literatura i miłość do poezji… wreszcie oczarowanie, emocjonalna i głęboka relacja czy może przyjaźń połączyły dwie kobiety – Annę Iwaszkiewiczową, żonę Jarosława Iwaszkiewicza oraz Marię Morską (właściwie Annę Frenkiel). 

Kolejny raz przedstawimy fascynujący literacki świat przez pryzmat wspaniałych i intrygujących sylwetek. O rolach z wyboru i tych przymuszonych, o życiu w ramach konwenansów, o cienkiej granicy między rozumem a sercem oraz ile w tym wszystkim kreacji i literackości, snują opowieść nasi kolejni, wspaniali goście, znawcy z dziedziny literatury,  Małgorzata Zawadzka i Robert Papieski. 

Maria Kuncewiczowa – cudzoziemka swoja i obca

Maria Kuncewiczowa wszechstronnie wykształcona, absolwentka filologii francuskiej i polskiej, ukończyła konserwatoria muzyczne w Warszawie i Paryżu. Jako literatka zadebiutowała w 1918 roku nowelą „Bursztyny” wydrukowaną na łamach pisma „Pro Arte et Studio”. Autorka „Cudzoziemki” - powieści będącej jednym z najwybitniejszych osiągnięć psychologizmu międzywojennego oraz pierwszej polskiej powieści radiowej pt. „Dni powszednie państwa Kowalskich” i „Kowalscy się odnaleźli”. Tytuły te to zaledwie ułamek różnorodnego i stojącego na wysokim poziomie artystycznym dorobku literackiego pisarki. Kuncewiczowa niejednokrotnie wyprzedzała współczesne sobie nurty pisarskie. To właśnie skrupulatność i zmysł obserwacyjny pozwoliły jej stworzyć prozę psychologiczną, której narracja była zapisem intymnych przeżyć bohaterów. Stawała się ponadto innowacją wybiegającą daleko poza ówczesne normy powieściowe.

Na kolejnym spotkaniu z cyklu Między Wierszami – Teraz kobiety!, u progu rocznicy urodzin Marii Kuncewiczowej, wspominamy kolejną damę literatury polskiej, pisarkę, kobietę, żonę i matkę. O jej twórczości oraz cienkiej granicy między dziełem a biografią, o życiu pełnym trudnych wyborów, o wszechobecnym uczuciu wyobcowania, o tym czego nie znajdziemy w pismach samej autorki, o rodzinie i tęsknocie, o domu w Kazimierzu oraz pamięci przedmiotów w nim pozostawionych, rozmawiają Alicja Szałagan oraz Monika Januszek-Surdacka, znawczynie biografii i twórczości Marii Kuncewiczowej.

Iłła – niepokorna, tajemnicza, srebrzysta

Kazimiera Iłłakowiczówna, była kobietą nieprzeciętną, genialną poliglotką, wspaniałą, budzącą uznanie literatką, o której z podziwem wypowiadali się liczni krytycy m.in. Andrzej Grzymała-Siedlecki, Stanisław Lam. Nie utożsamiała się jednak z żadną z ówczesnych grup literackich. Wielbili ją Skamandryci, najbardziej Tuwim, Iwaszkiewicz, a także artyści np. Witkacy. Była blisko z nimi związana, jednak zawsze tylko towarzysko. Tworzyła sama, poetka osobna, stojąca z boku warszawskiej bohemy artystycznej, sama kształtując swój niepowtarzalny styl. Długo podpisywała się K. Iłłakowicz... długo, w związku z tym, spodziewano się autora – mężczyzny po drugiej stronie tekstu. - Mój Boże! Iłłakowicz jest kobietą! - krzyczał zszokowany Stefan Żeromski „zakochany” w wierszach poetki. 

Na kolejnym spotkaniu z cyklu Między Wierszami zaproszeni goście snują opowieść o jednej z pierwszych kobiet, na stanowisku urzędnika państwowego, o krętych drogach które musiała przejść, aby osiągnąć sukces, o wielkim talencie, nieprzeciętnej inteligencji i wszechstronnym wykształceniu oraz o tym, jak prezydent Gabriel Narutowicz umierał na kolanach poetki, dlaczego Jan Lechoń nazywał ją czarownicą oraz o innych skrywanych tajemnicach.

Maria Konopnicka. Eliza Orzeszkowa - Poza kostiumem narodowej pisarki

W tej edycji bohaterkami naszych spotkań są kobiety literatury, pisarki, osobowości nieprzeciętne. Feministki, emancypantki, przede wszystkim osoby wykraczające poza ramy konwenansów społecznych i obyczajowych. Kobiety genialne, fascynujące i magnetyzujące. Tak - Konopnicka, ale i wiele innych polskich pisarek, o których snują opowieści nasi wspaniali goście. To anegdoty, ciekawostki, nowe odkrycia w życiorysach, wszystko to co „między wierszami”, wszystko o czym nie powiedzą w szkole, czego nie ma w podręcznikach, co jednak odczarowuje, przyciąga i intryguje. „Wysoka półka” nie jest dla nas nieosiągalna. Cykl Między Wierszami sięga po tematy powszechnie uważane za trudne, poszerza horyzonty, przede wszystkim zaś zagląda w zakamarki literatury, odkrywa to co przysłonięte, zapala światło, gdzie ciemno, ukazuje oblicza mało znane. To literackie opowieści znanych biografów, specjalistów od literatury, krytyków i pisarzy. To esencja literackości, wielkie osobowości świata literatury przez duże „L”.

Kolejne spotkanie cyklu Między Wierszami – Teraz Kobiety poświęcone jest Marii Konopnickiej i Elizie Orzeszkowej. O rodzinie, wzajemnych relacjach, o długiej przyjaźni, o związkach damsko-męskich, a także o tym, jak niełatwo być wieszczem oraz, co można odnaleźć „między wierszami” oficjalnych biografii obu pisarek, opowiadają zaproszeni goście.

Maria Dąbrowska – pisarka, diarystka, epistolografka

„Nigdy nie przyszło mi do głowy, że można na nią spojrzeć jak na kobietę. Ten trochę zezowaty karzełek, z grzywką przyciętą na pacholę, był dla mnie ostatnią istotą, do której mógłbym zwracać erotyczne zapały” - pisał o Marii Dąbrowskiej Czesław Miłosz. Cóż, najwidoczniej pozory mylą, gdyż ta, na pierwszy rzut oka, mało atrakcyjna kobieta, cieszyła się powodzeniem wśród mężczyzn. Emanowała niespotykaną energią i pewnością siebie. A i owszem była kobietą, choć fizycznie drobną i małą, to kobietą przez duże K. Niska, nienosząca biżuterii, ubrana „po męsku” - Maria Dąbrowska, pisarka genialna, niezależna, zaskakująca i kontrowersyjna, wyłamująca się spod konwenansów i szokująca. Mająca jasno wytyczony cel i niezmiernie dążąca do samorealizacji.

Ostatnie już spotkanie literackie z cylku Między Wierszami – Teraz Kobiety! poświęcone jest Marii Dąbrowskiej, pisarce, diarystce i epistolografce. Autorce m.in. wielkiego dzieła pt. „Noce i dnie”, powieści, licznych opowiadań, reportaży, pism publicystycznych, obszernych Dzienników i korespondencji. „Po napisaniu każdej rzeczy doznaję uczucia, że wypisałam całą siebie, że już nigdy nie będę mogła nic więcej napisać” - pisała Maria Dąbrowska. Pisała jednak dalej, pisała całą sobą... O cienkiej granicy między biografią a twórczością, o życiu kobiety wyzwolonej, głośno i wprost głoszącej śmiałe tezy, o tym jak ważne w rozczytaniu „między wierszami” są Dzienniki i listy pisarki, opowiadają literaturoznawczynie Katarzyna Nadana-Sokołowska i Sylwia Chwedorczuk.