Malowanie słowem
Data rozpoczęcia: 2023-06-05
Data zakonczenia:
- Teraz możemy zamknąć oczy a otwieramy uszy i uruchamiamy wyobraźnię. Nic więcej nie jest potrzebne do dobrej opowieści - tak zaczął opowieść bajarz Łukasz Bernady. Gościł w Leszczyńskiej Galerii Książki w sobotę, 3 czerwca. Bajał dwa razy.
- Oto Łukasz Bernady z Szamotuł, bajarz, który opowiadał nie tylko w Polsce, ale także w Litwie, Norwegii a nawet w Meksyku - przedstawił gościa bibliotekarz Paweł Wiszniewski.
- Widzicie ten ekran? Tu się nic nie zmieni, nic nie będzie się ruszać i nie pojawi się żaden nowy obrazek. Teraz możemy zamknąć oczy a otwieramy uszy i uruchamiamy wyobraźnię. Nic więcej nie jest potrzebne do dobrej opowieści - zaczął bajarz i w kilka minut porwał dzieci i ich zasłuchanych rodziców w magiczny świat opowieści o Lechu, Czechu i Rusie, Piaście Kołodzieju, garncarzu z Szamotuł, który znalazł złoto na swoim podwórku i rybaku zakochanym w rusałce mieszkającej w jeziorze. Brzdąkał, grał na flecie, bębenku, pukał w metalową poręcz i snuł opowieści. Wyraz rozmarzenia malował się tak samo na twarzach dzieci jak i dorosłych.
- Kto to jest bajarz? - pytał Łukasz Bernady.
- Ktoś, kto opowiada bajki dzieciom - odparł jeden z malców.
- Tak, masz rację, opowiada, ale nie tylko dzieciom. Dorosłym też… Oni też kochają piękne opowieści…
Tego popołudnia, szczególnie podczas bajania o godzinie 17.00 wielu dorosłych znów odkryło w sobie dzieci. Bajarz zachęcał słuchaczy, by opowiedziały zasłyszane historie dalej i by je zmieniały, jeśli mają na to ochotę, bo opowieść żyje tylko tak długo, jak ludzie chcą ją opowiadać…
Wizyta bajarza w Leszczyńskiej Galerii Książki odbyła się w ramach projektu ,,Nasze barwy ojczyste’’ dofinansowanego ze środków Biura ,,Niepodległa’’ w ramach Programu Dotacyjnego ,,Symbole Narodowe RP’’.
Alicja Muenzberg-Czubała