Aktualności Dodano: 14 marca 2023

Prawo powinno chronić

Data rozpoczęcia: 2023-03-14
Data zakonczenia:

 

Jak ma się czuć człowiek w prawie? Ma się czuć przez prawo chronionym, a nie gnębionym - mówił w poniedziałek 13 marca 2023 roku sędzia Jan Futro w Galerii Książki Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Spotkanie pt.: ,,Prosto w prawo’’ otwarł Piotr Jóźwiak, wiceprezydent Leszna i prawnik. Sędziego Futro w gronie niemal samych prawników, jak uznał, przedstawiać nie trzeba. 

- Być może otwieramy właśnie cykl spotkań w Leszczyńskiej Bibliotece Prawniczej. Tak to, być może, nazwiemy - stwierdził Jóźwiak. 

Członkowie leszczyńskiej palestry adwokackiej, radcowie prawni, przedstawiciele sądownictwa i radni Leszna razem za szacowny prelegentem odbyli spacer po osobistej historii prawa. Sędzia Futro opowiadał o swojej drodze w rozumieniu nieuchronności prawa poczynając od szkolnej lektury ,,Antygony’’ Sofoklesa, aż po sytuację, gdy jako sędzia wydał razem z ławnikami wyrok niezgodny z prawem, ale jedyny sprawiedliwy.

- Chłopakowi groziła recydywa, bezwzględne więzienie za wyniesienie małego wiaderka paszy dla kur - opowiadał  sędzia Futro. - Nie można czynić z prawa użytku, jeśli jest ono niesprawiedliwe - podkreślał. 

Podkreślał też, że obywatelowi wolno robić wszystko, czego prawo nie zabrania, a państwu tylko to, na co prawo pozwala.

Takie jest przesłanie Cicero „Praw sługami są urzędnicy, praw tłumaczami sędziowie, praw na koniec wszyscy niewolnikami jesteśmy, żebyśmy wolnymi być mogli” - mówił między innymi szacowny gość biblioteki. - Cicero nie wziął jednak pod uwagę jakości prawa. Sam je tworzył, więc pewnie wierzył, że jest dobre. Pierwszy kodeks - Hammurabiego, miał trzysta przepisów. Trzysta! Dziś ilość prawa jest nie do ogarnięcia przez jednego prawnika, ani przez zespół prawników. Jak wchodziły komputery, to ja sobie pomyślałem, że może wreszcie w każdym przepisie słowo będzie znaczyć to samo, ale niestety…

Sędzia opowiadał też o czasach stanu wojennego, o zmianach jakie zaszły w prawie w związku z ustaleniem ojcostwa od lat czterdziestych, po dzisiejsze (wtedy obowiązek płacenia alimentów sąd ustalał na podstawie podobieństwa dziecka do rzekomego ojca, a dziś badania DNA dają stuprocentową pewność). Jako przeszkodę w stosowaniu się obywateli do prawa - wskazywał hermetyczność prawniczego języka i bulwersował faktem, że w praktyce w polskim systemie prawnych świadkowie mogą bezkarnie kłamać. Spotkanie zakończono deklaracją, że trzeba będzie je jeszcze powtórzyć.

(Al)

 

Jan Futro - sędzia, działacz społeczny. Urodził się w 1949 roku w Poznaniu. Tam uczył się się, studiował prawo i działał w harcerstwie.
Od 1973 roku pracuje w sądownictwie orzekając w Lesznie oraz w Rawiczu, gdzie otrzymał w 1976 roku pierwszą nominację sędziowską. Następnie orzekał w wydziałach cywilnych sądów: Rejonowego w Lesznie, Wojewódzkiego
(później Okręgowego) w Poznaniu, a od 2000 roku w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu. W 2010 roku na wniosek Prezesa Sądu Najwyższego orzekał przez 3 miesiące w tym sądzie. W stan spoczynku przeszedł w 2019 r.
W latach 1980 - 1981 był społecznym doradcą Zarządu Regionu NSZZ Solidarność w Lesznie.
W latach późniejszych Służba Bezpieczeństwa prowadziła przeciwko niemu postępowania. Jako figurant otrzymał określenie „Orędownik”.
W ramach urlopu bezpłatnego od kwietnia 1990 roku do grudnia 1991 roku z ramienia rządu Tadeusza Mazowieckiego organizował pracę odtwarzanego samorządu terytorialnego. Za pracę tę został przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Oprócz tego odznaczenia najbardziej ceni przyznany mu tytuł „Zasłużonego dla miasta Leszna” i Medal Piotrusia Pana.

Fot. Alicja Muenzberg-Czubała