Dary od ambasador Węgier
Data rozpoczęcia: 2024-01-30
Data zakonczenia:
Tydzień temu w Leszczyńskiej Galerii Książki (pl. Jana Metziga 25) gościła ambasador Węgier Orsolya Zsuzsanna Kovács, a wczoraj, 29 stycznia, przysłała nam w darze dwa kartony węgierskiej literatury. - Pani ambasador przez lata kompletowała węgierskie dzieła przetłumaczone na język polski. Teraz postanowiła się tym właśnie z nami podzielić. Bardzo dziękujemy - mówi Andrzej Kuźmiński, dyrektor MBP Leszno.
Ambasador Kovács zwiedzała LGK w ubiegły poniedziałek. Wcześniej spotkała się z leszczyńskimi samorządowcami. Przyjechała do Leszna z rodziną. I ją i jej córki szczególnie zauroczyła Wypożyczalnia dla dzieci. Duże wrażenie zrobiły też Czytelnia naukowa i Czytelnia muzyczna. Rodzina odwiedziła też Pokój Stanisława Grochowiaka i wiele innych zakamarków.
- Opowieść o naszej Galerii zrobiła duże wrażenie, a obiekt oczarował naszych gości - wyjaśnia dyrektor.
Pośród darów poezja, proza, materiały historyczne, węgierskie kolędy z nutami, literatura młodzieżowa a nawet zestaw poezji z płytami. Książki trafiły do Działu gromadzenia i opracowywania zbiorów i lada dzień będą dostępne do wypożyczenia lub przejrzenia w Czytelni naukowej.
Orsolya Zsuzsanna Kovács ambasadorem w Polsce jest od 2017 roku. Z wykształcenia jest prawnikiem i dyplomatą. Ma spory sentyment do Polski. Jej ojciec István Kovács też jest dyplomatą i tłumaczem literatury polskiej (Mariana Brandysa, Melchiora Wańkowicza, Ryszarda Kapuścińskiego, Jarosława Iwaszkiewicza, Edwarda Stachury…). Pani ambasador jako dziecko spędziła w Warszawie cztery lata, a jako dorosła studiowała między innymi na Uniwersytecie Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie. Cztery lata pracowała jako analityczka do spraw polskich. Pracowała też jako tłumaczka (publikowała w Polsce w Rzeczpospolitej i Wzrost). Autorka książki ,,Lengyel mozaik'' (Polska mozaika), która zawiera wywiady z 14 osobistościami polskiego życia publicznego, wśród których znaleźli się m.in.: Lech Wałęsa, Stanisław Dziwisz, Władysław Bartoszewski i Andrzej Wajda. Do chrztu trzymał ją przyjaciel jej ojca - prof. Wacław Walczak, hungarofil i w czasie II wojny kurier Polskiego Państwa podziemnego.
- Mamy nadzieję, że to początek przyjaźni z podobną naszej węgierską instytucją - uśmiecha się dyrektor Kuźmiński.
(Al)