Jedna śmierć, setki złamanych życiorysów
Data rozpoczęcia: 2021-02-25
Data zakonczenia:
Na rynku księgarskim od pewnego czasu dostępna jest publikacja prof. Waldemara Handke poświęcona dziewczynom i kobietom działającym w antykomunistycznym podziemiu na terenie Wielkopolski. Książkę tę można potraktować jako formę hołdu złożonego po latach dzielnym patriotkom.
Nie byłoby "Wielkopolskich Dziewczyn Wyklętych", gdyby nie szeroko zakrojone działania autora obliczone na pozyskanie informacji dotyczących żołnierzy podziemia niepodległościowego. Prof. Waldemar Handke metodycznie przeszukiwał archiwa, wyciągając z nich różne, czasami szczątkowe informacje o podziemiu. Nieraz łączył z tych strzępków, układał niczym puzzle całe życiorysy, zwykle o zabarwieniu tragicznym.
W powszechnym przekonaniu żołnierzami podziemia niepodległościowego, "wyklętymi", byli mężczyźni z bronią w ręku chcący wyrwać polską wolność z objęć sowieckiego okupanta. Historia pokazuje, że w tych warunkach było miejsce na kobiecy powab, choć przyćmiony przez trudne czasy, w których przyszło tym kobietom żyć.
Wyjątkową rolę pań w polskiej historiografii niepodległościowej autor wywodzi od czasów zakończonych klęską powstań listopadowego i styczniowego. Prof. Waldemar Handke podkreśla również wybitne zasługi dziewczyn i kobiet w funkcjonowaniu podziemia niepodległościowego. Nie waha się wyprowadzić wniosku, że bez ich służby trudno byłoby zapewnić prawidłowe działanie struktur podziemnych.
"Wielkopolskie Dziewczyny Wyklęte" jako publikacja pokazują wycinek podziemnej rzeczywistości. Autor skoncentrował się bowiem w książce - jak sam tytuł wskazuje - na wątkach regionalnych. Publikacja została podzielona na dziesięć rozdziałów. W każdym z nich można zapoznać się z rolą dziewczyn i kobiet w innych strukturach - Samodzielnej Grupie Operacyjnej "Warta", oddziale "Otta", Narodowych Siłach Zbrojnych, Kompani Rycerskiej Armii Krajowej czy jako wspomagające działalność leśnej partyzantki.
Autor zauważa, że wielkopolska lista "wyklętych" obejmuje ponad 2000 pań. Każda z nich służyła w podziemiu w inny sposób, ale też każda poniosła inne koszty tej patriotycznej służby. Wiele spośród nich trafiło do więzień, m.in. w Inowrocławiu, Bojanowie czy podbydgoskim Fordonie. Niemal wszystkie poddawane były okrutnym torturom i morderczym przesłuchaniom, co zaważyło na ich dalszym życiu. Jedna poniosła ofiarę najwyższą - to "Dziunia" znana również jako Helena Motykówna. Zginęła, mając zaledwie 22 lata.
Książka prof. Handke jest obowiązkową pozycją dla miłośników polskiej historii XX wieku. Stanowi przyczynek do kolejnych rozważań o kobietach podziemia niepodległościowego i w konsekwencji dalszej eksploracji tego obszaru.
"Wielkopolskie Dziewczyny Wyklęte" ukazały się nakładem Fundacji Kwartalnika "Wyklęci". Książka jest dostępna w księgarniach oraz w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. S. Grochowiaka w Lesznie.