Odszedł Andrzej Pogorzelski
Data rozpoczęcia: 2020-10-17
Data zakonczenia:
Nie żyje wspaniały zawodnik, wielokrotny finalista indywidualnych mistrzostw świata, który trzy razy był drużynowym mistrzem świata, zwyciężając jako kapitan polskiego zespołu w latach 1965 (Kempten), 1966 (Wrocław) i 1969 (Rybnik).
W swojej długiej i bogatej w wielkie sukcesy karierze w polskiej lidze reprezentował kluby: Start Gniezno, Stal Gorzów i Unię Leszno. Swoją przygodę ze sportem żużlowym rozpoczął w Lesznie, ale nie dane Mu było na początku startować barwach Unii. Wrócił do niej u schyłku swojej kariery, będąc w latach 1973-1974 jej jeżdżącym, trenerem.
W historii sportu żużlowego zapisał nie tylko jako świetny zawodnik, ale także jako wspaniały trener. Jego wychowankami byli zawodnicy Stali Gorzów, którzy w latach siedemdziesiątych zawojowali polskie tory, zdobywając seryjnie złote medale drużynowych mistrzostw kraju, dominując we wszystkich innych rozrywkach. Ta grupa, to między innymi Zenon Plech, Bogusław Nowak, Ryszard Fabiszewski, Jerzy Rembas.
Podobnie było gdy Andrzej Pogorzelski trafił do leszczyńskiej drużyny, gdzie natychmiast zajął się szkoleniem najmłodszych adeptów czarnego sportu. W krótkim czasie jego wychowankowie stanowili o sile leszczyńskiej drużyny, sięgając po liczne tytuły w mistrzostwach Polski. Wśród Jego podopiecznych byli między innymi tak znakomici zawodnicy jak: Mariusz Okoniewski, Kazimierz Adamczak, Stanisław Turek, Włodzimierz Heliński, Roman Jankowski, Ryszard Buśkiewicz, Grzegorz Sterna.
Od dłuszego czasu Andrzej Pogorzelski zmagał się z ciężką chorobą. Zmarł w czwartek, 16 października, kilka dni po ukończeniu osiemdziesiątego drugiego roku życia.
Panie Andrzeju spoczywaj w spokoju, będziemy pamiętać o Pana dokonaniach.