Stan pamięci, niepamięci czy obojętności?
Data rozpoczęcia: 2023-12-10
Data zakonczenia:
Kilkadziesiąt osób, bukiety kwiatów, godzinny dokument i w głowie więcej pytań, niż odpowiedzi - tak w skrócie można podsumować piątkową (8 grudnia) premierę filmu pochodzącego z Leszna dziennikarza i artysty Rafał Kotomskiego ,,Napis. Stan pamięci i niepamięci’’. Premiera odbyła się w Sali audiowizualnej Leszczyńskiej Galerii Książki.
-Jakie jest przesłanie tego filmu? - zapytał tuż przed pierwszą projekcją dokumentu Rafała Kotomskiego inny dziennikarz.
- Tego nie powiem. Niech film mówi swoim głosem - odparł stanowczo reżyser ,,Napisu’’.
Film przemówił, ale nie dał prostych odpowiedzi. Przewrotnie zostawił nas w niedosycie uświadamiając, że w istocie o żydowskiej diasporze w Lesznie nie wiemy wiele. W 1939 roku tworzyło się zaledwie około dwustu osób. Dziś pracownicy Muzeum Okręgowego w Lesznie i pasjonaci z wrażliwością zbierają okruchy ich historii. Część z nich wystąpiła w filmie. Obraz przeszłości jest jednak ciągle bardzo niepełny. Szans wielkich na jego wzbogacenie nie ma. Od lat - jak opowiadał Dariusz Czwojdrak z Muzeum - nikt z potomków żydowskich mieszkańców Leszna się tu nie pojawił. Prawdopodobnie wszyscy zostali zamordowani. Tytułowy antysemicki napis namalowany w latach dziewićdziesiątych na kamienicy ciągle jest widoczny może nie dlatego, że ciągle jest aktualny, ale że nikomu nie przeszkadza.
Powinien zostać - ku przestrodze i być opatrzony tabliczką z wyjaśnieniem, kiedy i dlaczego się pojawił - uznała biorąca udział w filmie młodzież. Może to zmieni dokument Kotomskiego? Może podniesie wrażliwość?
Po projekcji z autorem filmu rozmawiał Łukasz Zalesiński.
Film współfinansowały: Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej, Miasto Leszno, Centrum Logistyczne Grześkowiak i Fundacja Edukacyjna Pro Musica.
Scenarzystą i reżyserem dokumentu jest Rafał Kotomski, a producentem - jego firma Golem Media
(Al)