Szlakiem nadziei - świadectwo Franciszki Kani
Data rozpoczęcia: 2023-09-20
Data zakonczenia:
,,Aż się rozpadnie w proch i w pył/ radziecka zawierucha’’ - śpiewali w poniedziałek, 18 września, uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Lesznie. W Bibliotece Ratuszowej odbyło się spotkanie poetycko-muzyczne “Sybiracy dla Leszna”.
Był to ostatni z etapów leszczyńskich obchodów 84. rocznicy agresji ZSRR na Polskę oraz Światowego Dnia Sybiraka. Wcześniej spotkano się przy Obeliskach Ofiar Katynia i Matek Katyńskich przy ul. Ofiar Katynia i przy Tablicy Sybiraków i Pomniku Matki Sybiraczki przy kościele św. Kazimierza w Lesznie oraz modlono się za pomordowanych.
W Bibliotece Ratuszowej kilkadziesiąt świętujących osób wysłuchało przejmującego świadectwa Franciszki Kani. To nad jej niemowlęcą głową 17 września 1939 roku przetoczyła się granica tak, że ona, jej ojciec, matka i czteroletnia siostra znaleźli się nagle pod butem ZSRR.
- Zima 1940 roku była bardzo mroźna (...) Dziesiątego lutego, nocą, mojego ojca obudziło nagłe kołatanie do drzwi. Nie zdążył się ubrać, a drzwi zostały wyważone. Wpadło czterech gwardzistów. Jeden coś czytał na jakimś byle jakim papierze, że nasza rodzina jest wrogiem ludu pracującego Związku Radzieckiego. Mamy pół godziny na ewentualne ubranie się i wyjście na podwórko. Mama w płacz, ojciec zaczął kląć na Stalina, jedynie babcia była przytomna - wzięła największy garnek, jaki był w domu i spakowała do niego to, co było możliwe do zjedzenia. Wyszliśmy… - zaczęła opowieść.
W skupieniu kilkadziesiąt osób razem z małą panią Franciszką jechało tygodniami bydlęcym wagonem w głąb ZSRR, a potem razem z armią Andersa z niego uciekało. Wiersze czytała Janina Warchałowska, a po niej biblioteczną sceną zawładnął zespół muzyczny z II Liceum Ogólnokształcącego kierowany przez księdza Konrada Rapiora. Rotę odśpiewano na stojąco. Wyjątkowo zmieniono w niej jedno słowo. We frazie: Aż się rozpadnie w proch i w pył… zamiast Krzyżacka, odśpiewano - radziecka zawierucha.
,,Odzyska ziemi dziadów wnuk!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!’’.
(Al)