Aktualności Dodano: 07 kwietnia 2021

Lata z "jedynką" na końcu (5) 1951 – Trzy drużyny jednej dekady

Data rozpoczęcia: 2021-04-07
Data zakonczenia:

Sport żużlowy, jak każdą inną dyscyplinę oraz dziedzinę życia, podsumowywać można na różne sposoby. Są zwolennicy statystyk (żużel świetnie się do tego nadaje), opisów ważnych imprez i innych wydarzeń, wspomnień związanych z jubileuszami i rocznicami. Biorąc te ostatnie pod uwagę, zapraszamy na podróż w czasie do lat, które jak rok 2021 mają na końcu "jedynkę".

W tym odcinku proponujemy nieco zmienioną formułę wspomnień. Aby przybliżyć najlepszych zawodników z tamych lat, wytypujemy, traktując to bardziej jako zabawę, trzy najlepsze zespoły dekady 1951–1960. Można oczywiście dokonać wyboru najlepszych wyłącznie z 1951 roku, ale w dużej mierze byłoby to powielenie wyników finałów mistrzostw Polski i świata.  Dziesięciolecie pozwala na postawienie na szerszą grupę zawodników i wzięcie pod uwagę ich dokonań w kilku co najmniej sezonach, a nie tylko w jednym.

Ze względu na siedzibę Żużlowej Biblioteki Cyfrowej, zaczniemy od drużyny dziesięciolecia 1951–1960 leszczyńskiej Unii. Dwie pozostałe dotyczyć będą całej Polski oraz zespołu światowych gwiazd.

W leszczyńskiej drużynie numerem jeden na pewno musi być Józef Olejniczak, który jako zawodnik i zarazem jedżący trener poprowadził  żużlowców Unii do sześciu mistrzowskich tytułów w lidze, z czego do czterech w omawianej dekadzie.

W jej początkach leszczyńscy kibice zachwycali się jazdą Stanisława Glapiaka i Mariana Kuśnierka, zawodników skutecznych, na których zawsze można było liczyć. Później ulubieńcami publiczności stali się młodzi, waleczni, czyli Stanisław Kowalski i szczególnie porywający widzów swoją brawurową jazdą Andrzej Krzesiński. W połowie dekady rozwinął się talent Henryka Żyto, późniejszego lidera i trenera Unii, w przyszłości złotego medalisty inywidualnych mistrzostw Polski i drużynowych mistrzostw świata. O obliczu zespołu decydowali też w znaczący sposób Kazimierz Bentke i Zdzisław Waliński, a zdobywane przez nich punkty często miały decydujące znaczenie dla końcowego wyniku leszczyńskiego zespołu. To ósemka, w rezerwie: Jan Kusiak i Andrzej Bartoszkiewicz.

Zespół narodowy 1951–1960, tak jak w Unii, początkowo jako zawodnik, a później trener kadry, otworzyć powinien Józef Olejniczak. Jako drugi wśród Białych Orłów Włodzimierz Szwendrowski, jeden z bohaterów czterech poprzednich odcinków, dwukrotny triumfator Indywidualnych Mistrzostw Polski (1951, 1955), który był jednym z najskuteczniejszych w tak ważnych w tamtych latach test-meczach międzypaństwowych. Wyrożniał się w nich także między innymi indywidualny mistrz Polski z 1952 roku, Edward Kupczyński. Dwaj kolejni to: jeden z liderów Gwardii Bydgoszcz Zbigniew Raniszewski oraz Eugeniusz Nazimek, as bydgoskiej Gwardii, a później Stali Rzeszów; obaj zginęli w wypadkach na torze: Raniszewski w 1956 roku uderzając w betonowe schody w Wiedniu, Nazimek w 1959 na skutek obrażeń doznanych podczas meczu Stali z Legią Warszawa w Rzeszowie. W ósemce miejsce musi mieć pierwszy polski finalista Indywidualnych Mistrzostw Świata (1959) Mieczysław Połukard, który był też indywidualnym mistrzem kraju w 1954 roku. Także Florian Kapała, triumfator mistrzostw Polski w latach 1953 i 1956, oraz późniejszych finałów IMP (1961, 1962). Do grona najlepszych żużlowców dekady wpisać trzeba także mistrza Polski z 1957 roku, bardzo skutecznego w potyczkach międzynarodowych, Mariana Kaisera. To ósemka. W rezerwie: Jan Malinowski, Janusz Suchecki.

Ranking światowy oprzeć trzeba na wynikach finałów indywidualnych mistrzostw świata w okresie od 1951 do 1960 roku (wszystkie rozegrano na stadionie Wembley). Na pewno na jednym z pierszych miejsc powinien w nim być złoty medalista IMŚ z lat 1951 i 1952 Jack Young, który był w czołówce klasyfikacji także podczas finałów w latach 1953 (piąte miejsce), 1954 (czwarta lokata), 1955 (siódma pozycja). Po dwa mistrzowskie tytuły w tej dekadzie wywalczyli także dwaj Nowozelandczycy: Ronnie Moore (1954, 1959) i Barry Briggs (1957, 1958) oraz Szwed Ove Fundin (1956, 1960). Cała ta trójka zdobywała też w tym okresie medale mistrzostw świata innej barwy, zdominowała także wiele innych imprez i ważnych turniejów. Do tej żużlowej śmietanki zaliczyć wypada również mistrza świata z 1953 roku, Walijczyka Freda Williamsa oraz triumfatora finałowego turnieju w 1955 roku, Petera Cravena. Filigranowy Anglik stawał także na niższych stopniach podium mistrzostw świata w omawianym okresie. Do ósemki trafić powinni też Olle Nygren ze Szwecji oraz Australijczyk Aub Lawson. Obaj "deptali" wcześniej wymienionym "po piętach", byli zawsze w czołówce, choć złotych medali nigdy nie zdobyli. To ósemka. W rezerwie: Arthur Forrest i Brian Crutcher (obaj Anglia).

Podsumujmy zatem składy tych subiektywnie przez autora wybranych zespołów z lat 1951–1960 (zawodników wymieniamy w kolejności alfabetycznej, przy drużynie Polski podajemy kluby, jakie zawodnicy reprezentowali w latach 1951–1960).

Unia Leszno: Kazimierz Bentke, Stanisław Glapiak, Stanisław Kowalski, Andrzej Krzesiński, Marian Kuśnierek, Józef Olejniczak, Zdzisław Waliński, Henryk Żyto; oraz Andrzej Bartoszkiewicz i Jan Kusiak.

Polska: Marian Kaiser (Stal Ostrów, Stal Świętochłowice, CWKS Wrocław, CWKS Legia Warszawa, Legia Gdańsk), Florian Kapała (Kolejarz Rawicz, Stal Rzeszów), Edward Kupczyński (Spójnia-Ślęza-Sparta Wrocław, Polonia Bydgoszcz) Eugeniusz Nazimek (Gwardia-Polonia Bydgoszcz, Stal Rzeszów), Józef Olejniczak (Unia Leszno), Mieczysław Połukard (CWKS Warszawa, CWKS Wrocław, Gwardia-Polonia Bydgoszcz), Zbigniew Raniszewski (Gwardia Bydgoszcz), Włodzimierz Szwendrowski (Ogniwo Bytom, Ogniwo-Sparta-Tramwajarz Łodź); oraz Jan Malinowski (Unia Leszno, Gwardia-Polonia Bydgoszcz, Stal Rzeszów) i Janusz Suchecki (CWKS-Legia Warszawa, CWKS Wrocław, Budowlani Warszawa, Polonia Bydgoszcz).

Świat: Barry Briggs (Nowa Zelandia), Peter Craven (Anglia), Ove Fundin (Szwecja), Aub Lawson (Australia), Ronnie Moore (Nowa Zelandia), Olle Nygren (Szwecja), Fred Williams (Walia), Jack Young (Australia); oraz Brian Crutcher (Anglia) i Arthur Forrest (Anglia).

To oczywiście tylko forma zabawy, swego rodzaju ciekawostki. Każdy może przecież zestawić takie zespoły według własnego uznania, przyjmując zupełnie inne kryteria. Tak bywa z licznymi w sporcie plebiscytami, gdy zwykle wybiera się "najlepszych", ale czasem także i "najpopularniejszych". Powyższy wybór jest niejako połączeniem obu formuł.
   
W następnym odcinku przeskoczymy w naszym cyklu "Lata z jedynką na końcu" z roku 1951 o dziesięć lat wprzód, czyli do sezonu 1961, związanego między innymi z pamiętnym finałem Drużynowych Mistrzostw Świata we Wrocławiu.

Wiesław Dobruszek
 
   
Podpis pod foto:
Polski narodowy zespół z połowy lat pięćdziesiątych. Od lewej: Florian Kapała, Mieczysław Połukard, Józef Olejniczak (tu jako trener), Włodzimierz Szwendrowski (na maszynie), Edward Kupczyński, Eugeniusz Nazimek, Tadeusz Teodorowicz.

Fot. Z archiwum autora