Aktualności Dodano: 23 czerwca 2022

Dowódca zginął w zasadzce

Data rozpoczęcia: 2022-06-23
Data zakonczenia:

W wyniku ostrzału ze strony niemieckiej ppor. Leon Włodarczak został ciężko ranny, spadł z powózki, a następnie został dobity przez napastników.

Urodził się 23 czerwca 1887 roku. Był dowódcą kompani pawłowickiej w powstaniu wielkopolskim. Zginął tragicznie z rąk Niemców w lesie kąkolewskim. Było to 2 lipca 1919 r. Przypominamy wydarzenie odtworzone przez Stanisława Jędrasia na podstawie relacji Jana Ptaszyńskiego z Kąkolewa:

2 lipca 1919 roku, w godzinach popołudniowych drogą łączącą Trzebanię z szosą Leszno—Gostyń, toczyła się spokojnie powózką zaprzężona w dwa konie. Koń luzak przywiązany był z tyłu. W powózce znajdowało się czterech mężczyzn - ppor. Wacław Andrzejewski, ppor. Leon Wlodarczak, ppor. Namysł oraz woźnica - Walenty Ciesielski. Byli to powstańcy 6 pułku Strzelców Wielkopolskich.

Wracali właśnie z narady powstańczej, która odbyła się w pobliskiej Trzebani. Nie przeczuwali, że zawisło nad nimi śmiertelne niebezpieczeństwo. Kiedy znajdowali się w odległości około 1 kilometra od szosy Leszno-Gostyń, rozległy się strzały. To patrol niemiecki składający się z ponad 10 osób, niezauważony przekroczył linię demarkacyjną i skierował na nich ogień karabinów. Ppor. Namysł krzyknął do woźnicy:

- Walek jedź!

Było już jednak za późno. Rozpoczęła się tragedia. Ppor. Andrzejewski został zabity na miejscu, a ppor. Włodarczak, ciężko ranny spadł z powózki. Niemcy bestialsko go dobili. Ppor. Namysł i woźnica Walenty zdołali zbiec. Wszystkie trzy konie zostały zabite. Na miejsce wypadku przybył w niedługim czasie patrol powstańców z Trzebani, gdzie usłyszano strzały. Ciała zabitych ułożono na noszach i złożono w kościele w Kąkolewie. W następnym dniu zwłoki obu podporuczników odwiezione zostały do ich miejscowości rodzinnych, znajdujących się na ziemi gostyńskiej. Z Kąkolewa, aż poza wieś, odprowadziła ich procesja żałobna. Masowo asystowały dzieci szkolne z chorągiewkami państwowymi.

Miejsce zdarzenia upamiętniono najpierw krzyżem brzozowym, a później kamiennym. W 1959 r. odsłonięto tu pomnik.

Ppor. Leon Włodarczak to jeden z patronów leszczyńskich ulic. znajduje się ona pomiędzy ulicami: 17 Stycznia, Grunwaldzką a Teodora Korcza.

Więcej materiałów poświęconych tym wydarzeniom można znaleźć w Leszczyńskiej Bibliotece Cyfrowej, na przykład tutaj, w tym miejscu i tutaj. Zachęcamy do poszukiwań.

Na zdjęciu pierwszy (przedwojenny) pomnik por. L. Włodarczaka i W. Andrzejewskiego w lesie kąkolewskim. Fundacja hrabiego Mielżyńskiego z Brudzewa. Leszno 1930.

Łukasz Domagała