Blues! Blues i jeszcze raz blues!
Data rozpoczęcia: 2024-01-22
Data zakonczenia:
W niedzielę, 21 stycznia, punkt 15:00 w Wypożyczalni dla młodzieży Leszczyńskiej Galerii Książki (pl. Jana Metziga 25) otwarliśmy unikatową Szkołę bluesa! Prowadzi ją Teksańczyk z urodzenia, wychowany tuż obok największych sław bluesowej sceny Chuc Frazier! Jeśli się uczyć, to od najlepszych.
W pierwszych zajęciach udział wzięło czternaście osób. Chuc Frazier porwał nas wartką opowieścią o historii bluesa, o swoim dorastaniu z tą muzyką i o tym, co dla bluesa zrobił Elvis Presley.
- Blues kojarzy się ze smutkiem, ale niesłusznie! Potrafi oddać wszystkie emocje. Bywa niesamowicie radosny - opowiadał kursantom na pierwszej lekcji nasz wyjątkowy nauczyciel.
Barwne historie przeplatał grą i w sumie nie wiadomo, czego bardziej było szkoda, gdy wreszcie ogłosił, że zaprasza wszystkich do Czytelni muzycznej. Tam czekały na kursantów kolejne cuda, bo Chuc podzielił się muzyką swoich mistrzów. I popłynęliśmy z BB Kingiem, i resztą…
- Gdy miałem piętnaście lat wszedłem do klubu, w którym grał BB i… straciłem oddech… To było niesamowite… Widziałem go jeszcze potem osiem razy… Jedne z piękniejszych przeżyć!
Jedne z piękniejszych przeżyć czekają też na Was, drodzy Czytelnicy. Macie okazję poczuć bluesa z Chucem. Na pierwszych zajęciach dwie osoby już odważyły się zagrać, a my dowiedzieliśmy się, że blues nie zna granic i można go grać na każdym instrumencie. Nurt akordeonowych bluesmanów, dla przykładu, jest - jak stwiedził Chuc - ,,absolutnie fantastyczny’’.
- Blues jest w tak wielu kolorach. Tylko wyobraźnia nas ogranicza. Wszystko jest możliwe! - mówił Chuc. - Grałem w wielu krajach w Europie i, to tylko moja opinia, ale zdaje mi się, że Polacy mają szczególne wyczucie bluesa. Nie wiem, dlaczego... Choć kiedy bliżej poznałem Waszą historię, to - tak jak u nas, w Ameryce - jest w niej wiele smutku i traum. Więc może dlatego?