Dzień Kota
Data rozpoczęcia: 2024-02-17
Data zakonczenia:
Są różne, białe, czarne, rude, rasowe, dachowce - łączy je to, że wszystkie mruczą, łaszą się i miauczą. Kto? Oczywiście koty… Koty, koteczki, kociska, kocury to ulubieńcy wielu z nas. W sobotnie popołudnie koty i kocie opowieści zagościły w bibliotece. 17 lutego obchodziliśmy Światowy Dzień Kota, co było doskonałym pretekstem do dobrej i mądrej zabawy.
Kocia impreza „Wielka psota na dzień kota” cieszyła się ogromnym powodzeniem i skupiła małych i dużych miłośników miauczących futrzaków. Przyszły całe rodziny, ale oczywiście najwięcej frajdy sprawiliśmy dzieciom. I to one najaktywniej uczestniczyły w spotkaniu z opiekunką Martą ze Schroniska Dla Zwierząt w Henrykowie i jej podopieczną - kotką Lubellą. Mam kota i co dalej? – o odpowiedzialności opiekuna za koci dobrostan, o kocim charakterze i kocich zaletach opowiadała pani Marta, o tych mruczących, trochę tajemniczych indywidualistach, a mogących wnieść dużo ciepła i radości w życie człowieka. A ileż pytań pojawiło się w trakcie spotkania! Dlaczego koty mruczą? Czy lubią kąpiel? (Wiadomo, że nie znoszą!). Czy mogą pić mleko? Kim jest Meg – kocia szefowa schroniskowych kocurków? Żadne pytanie nie pozostało bez odpowiedzi.
Wydarzenie było zorganizowane przy współudziale Schroniska w Henrykowie, które pomaga skrzywdzonym przez człowieka zwierzętom. Bo o to chodzi w Dniu Kota: żeby przypomnieć, że nie wszystkie mruczki mają tyle szczęścia, co nasze domowe pieszczochy.
Dziękujemy za udział w kociej imprezie gościom specjalnym: Lubelli – kotce czekającej na swój dom i swojego człowieka w henrykowskim schronisku oraz Mikusiowi – kiedyś bezdomnemu, a dziś cieszącego swoją obecnością osobistego człowieka.
Dziękujemy za wszystkie prezenty dla podopiecznych schroniska: za karmę i smaczki – już trafiły do kocich miseczek.
W dniu „Wielkiej Psoty na Dzień Kota” nie mogło zabraknąć warsztatów – zręczne ręce i wyobraźnia są bardzo ważne i stąd warsztaty plastyczne, które przygotowaliśmy dla dzieci, a które odbyły się przy dużym wsparciu starszego rodzeństwa, rodziców lub dziadków. To niesamowite, ile pięknych kocich wizerunków powstało! Mieliśmy też kocią opowieść dla dzieci. Koty są bohaterami wielu książek, nie tylko dla najmłodszych, ale to najmłodsi mogli tego dnia wysłuchać jednej z kocich historii, o Ali i jej kocie z książki Katarzyny Samosiej „10 kotów”, przepięknie zilustrowanej przez Autorkę. Z jaką uwagą dzieci jej wysłuchały! – wspaniale było widzieć tyle skupionych na czytanej historii dziecięcych buzi.
Na bibliotecznych półkach jest wiele takich opowieści i jej bohaterów. Jest Kicia Kocia, jest Kot W Butach, uśmiechnięty Kot z Chesire z „Alicji w Krainie Czarów”. Te puchate istoty są również w książkach dla dorosłych: w „Mistrzu i Małgorzacie” Bułhakowa, zajmowały szczególne miejsce w życiu i twórczości Lorda Byrona, Charlotte Bronte, Johna Keatsa, Colette, Waltera Scotta, Edgara Allana Poe, Marka Twaina czy Karola Dickensa. O kotach pisali też Bugumił Hrabal, Terry Pratchett, Ernest Hemingway, Andrzej Sapkowski czy Charles Bukowski. Rozgościły się w poezji, w wierszach takich autorów jak: Kazimiera Iłłakowiczówna, Krzysztof Kamil Baczyński, Halina Poświatowska, Jan Brzechwa, Ludwik Jerzy Kern, Jan Sztaudynger. A któż nie zna „Kota w pustym mieszkaniu” naszej noblistki Wisławy Szymborskiej?
Zapraszamy do biblioteki, po „kocie” książki i na kolejne spotkania.
Galeria
